14 lat
doświadczenia

Prawo jazdy – czy nadal trzeba je ze sobą wozić?

28.02.2025

W ostatnich latach przepisy dotyczące posiadania przy sobie określonych dokumentów podczas jazdy samochodem przeszły istotne zmiany. Już od 2018 roku nie trzeba nosić w portfelu dowodu rejestracyjnego ani potwierdzenia polisy OC. Natomiast od 2020 roku również prawo jazdy stało się dokumentem, którego fizyczna obecność w przysłowiowej kieszeni nie jest konieczna. Dzięki temu codzienne podróże stały się wygodniejsze, a ryzyko zapomnienia niezbędnych „papierów” przestało być problemem.

Czy to oznacza, że warto całkowicie zrezygnować z noszenia dokumentów? Nie do końca. Choć służby mogą zweryfikować dane w systemie CEPiK, są sytuacje, w których posiadanie dowodu osobistego lub paszportu może zaoszczędzić sporo czasu i niepotrzebnego stresu. Zapraszamy zatem po garść istotnych informacji na temat aktualnych przepisów związanych z posiadaniem ważnych dokumentów podczas podróży autem.

Samochody JAZDAM

Dokumenty, które powinien wozić ze sobą kierowca

Ze względu na to, że nie ma obecnie konieczności wożenia wyżej wymienionych dokumentów, warto zadbać, by w portfelu znalazł się dowód osobisty lub paszport. Umożliwią one szybkie potwierdzenie tożsamości, np. podczas rutynowej kontroli drogowej.

Najlepiej, aby kierowca podczas jazdy posiadał przy sobie:

  • dowód osobisty lub paszport.

Natomiast nie musi wozić podczas jazdy:

  • potwierdzenia wskazującego zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC,
  • prawa jazdy,
  • dowodu rejestracyjnego.

Czy za brak fizycznego prawa jazdy można dostać mandat?

Wymóg wożenia przy sobie prawa jazdy przestał obowiązywać w 2020 roku. Obecnie, podczas kontroli drogowej, policjant weryfikuje uprawnienia kierowcy w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK). Dzięki temu brak fizycznego dokumentu w portfelu nie skutkuje mandatem ani innymi konsekwencjami.

A co w sytuacji, gdy system nie działa? Awaria CEPiK zdarza się rzadko, ale jeśli już wystąpi, funkcjonariusz może poprosić kierowcę o dokument tożsamości, taki jak dowód osobisty lub paszport.

Jeśli nie masz przy sobie żadnego z nich, sprawa może się nieco skomplikować. W skrajnych przypadkach policja ma prawo czasowo Cię zatrzymać – do momentu, aż Twoje dane zostaną potwierdzone. Może to oznaczać konieczność przewiezienia na komisariat lub oczekiwanie na dodatkową weryfikację. Dlatego, choć przepisy pozwalają na jazdę bez prawa jazdy, warto mieć przy sobie dokument tożsamości, by uniknąć niepotrzebnych utrudnień.

Czy po zdanym egzaminie na prawo jazdy można od razu jeździć autem?

Zdanie egzaminu państwowego na prawo jazdy to wielki moment dla każdego przyszłego kierowcy. Jeszcze do niedawna oznaczało to jednak konieczność złożenia wniosku, a następnie długiego oczekiwania na wydanie fizycznego dokumentu, zanim można było legalnie usiąść za kierownicą. Od 2023 roku przepisy w tej kwestii uległy zmianie – teraz, jeśli egzamin zakończy się wynikiem pozytywnym, można od razu prowadzić pojazd jako pełnoprawny kierowca.

Jak to działa? Po egzaminie informacja o nowych uprawnieniach trafia do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK), a kierowca zyskuje tymczasowe elektroniczne prawo jazdy. Jest ono ważne przez 30 dni, co oznacza, że w tym okresie można legalnie prowadzić samochód, nawet jeśli plastikowy dokument nie został jeszcze odebrany. Po upływie miesiąca tymczasowe uprawnienia tracą ważność, więc jeśli do tego czasu nie odbierzesz fizycznego prawa jazdy, dalsza jazda stanie się nielegalna.

Czy są jakieś sytuacje, gdy za brak dokumentów można zostać ukaranym?

Choć brak fizycznego prawa jazdy nie skutkuje mandatem, istnieją sytuacje, w których kierowca może ponieść konsekwencje prawne. Oto kilka przypadków, w jakich policja ma prawo nałożyć karę:

  • Jazda bez odpowiednich uprawnień – jeśli osoba nigdy nie uzyskała prawa jazdy, grozi jej mandat w wysokości 1 500 zł lub skierowaniem sprawy do sądu, czego konsekwencją może być m.in. ograniczenie lub pozbawienie wolności.
  • Prowadzenie po zabraniu prawa jazdy – jeśli kierowca wsiądzie za kółko mimo decyzji administracyjnej o zatrzymaniu prawa jazdy, grozi mu pozbawienie wolności do lat dwóch. Z kolei jeśli został mu przyznany sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, kara wzrasta – maksymalnie może dostać wyrok do 5 lat więzienia oraz zakaz prowadzenia samochodu.
  • Kierowanie pojazdem z nieważnym prawem jazdy – jeśli dokument stracił ważność, kierowca może zostać ukarany mandatem w wysokości 1 500 zł.
  • Brak możliwości potwierdzenia tożsamości – jeśli w trakcie kontroli nie masz przy sobie żadnego dokumentu, a policja nie może zweryfikować Twojej tożsamości, możesz zostać tymczasowo zatrzymany do momentu potwierdzenia danych.

Czy warto jednak wozić ze sobą dokumenty?

Zmiany w przepisach sprawiły, że kierowcy mogą poruszać się bez fizycznych dokumentów, ale czy warto całkowicie z nich rezygnować?

Choć system elektroniczny sprawdza się w większości przypadków, istnieją sytuacje, w których posiadanie tradycyjnych wersji może zaoszczędzić nerwy i czas.

Przede wszystkim awaria systemu lub problem z dostępem do bazy CEPiK może utrudnić weryfikację tożsamości. Jeśli policjant nie będzie mógł sprawdzić Twoich uprawnień w systemie, fizyczne prawo jazdy może uchronić Cię przed niepotrzebnym zamieszaniem.

Alternatywą dla tradycyjnych dokumentów jest aplikacja mObywatel, która pozwala przechowywać prawo jazdy, dowód osobisty i inne ważne dane w wersji cyfrowej. Co zrobić, gdy urządzenie się rozładuje lub aplikacja przestanie działać? W takiej sytuacji fizyczny dokument nadal pozostaje najpewniejszą opcją.

Podsumowanie

Zmiany w przepisach sprawiły, że kierowcy mogą odetchnąć z ulgą – nie muszą już pamiętać o wożeniu przy sobie tylu dokumentów. Prawo jazdy, dowód rejestracyjny i polisa OC są dostępne w elektronicznym systemie. Mimo to warto pamiętać, że brak papierowych wersji w niektórych sytuacjach może przysporzyć problemów.

Awarie systemu, podróż za granicę czy brak możliwości potwierdzenia tożsamości to tylko kilka przykładów, w których tradycyjny dokument może okazać się wybawieniem. Cyfrowe rozwiązania, takie jak aplikacja mObywatel, zapewniają wygodę, ale nie gwarantują stuprocentowej niezawodności. Dlatego, choć przepisy idą w stronę pełnej cyfryzacji, warto rozważyć noszenie przy sobie przynajmniej dowodu osobistego.